Ale ta gra to w pewnym sensie sequel Post Mortem. Macpherson w notatkach nawet wspomina ciężką sprawę z Paryża.
Zgadza się. Kupiłem Post po przejściu Still Life 2. Dwójka to shot! Przeszedłem na siłę. Tak na siłę jak tylko mogłem oczywiście z poradnikiem.
Still Life 1 za to była genialna! Cóż za klimat, fabuła i dubbing!
Co do Post no to kupiłem, ale nie grałem dłużej niż 10 minut. To już nie dla mnie. Sterowanie i czas gry...nie dla mnie. Nie te lata. Nudzi mnie coś takiego