Jedyne co pozytywnego mogę napisać mają na bardzo wysokim poziomie CGI oraz praktyczne efekty specjalne, Star Trek'iem to jest tylko z nazwy ale nie ma duszy Treka
Obiecywali, że historia będzie w prime-timeline lecz jak oni chcą wytłumaczyć takie technologie i inne pierdoły... (StarTrek Discovery 2255-??? , TOS 2266-2269)
Nie podoba Mi się i od dzisiaj trzymam się The Orville.
Po obejrzeniu czwartego odcinka nie mogę wyjąc tego lecz normalnie imputują Dune do Treka ... masakra po prostu masakra no k@()#*@#!
https://youtu.be/OPY3d0BxTbI
a tak wogóle trek to ma jakąś duszę? we wszystkich trekach najbardziej w oczy rzucało się "etykieta arystokracji brytyjskiej" a do mdłości. Następnie hipokryzja, najpierw zasady federacji by zaraz potem ewidentnie je złamać, bo przecież "cel uświęca środki".
„Dusza Treka”? W którym sezonie widać ją najlepiej? Każdy inny. Do tego różne w klimacie filmy. Czy W Ciemność jeszcze tę duszę posiada? Wszędzie ten napuszony, sztywniacki sznyt. Dla mnie, nie ogarniętego kultem ST, ten film pasuje jak najbardziej do universum. Jedyne, co mnie niepokoi, to zbytnia nowoczesność. Z drugiej strony, stare ST bawią już chyba tylko fanów. Nie powinni trzymać się sztywno ograniczeń, bo wyszedłby pastisz, nie serial.