Nie uważacie że prokurator jest jedną z pierwszych produkcji w którym głos jest naprawdę dobrze nagrany.
Polecam słuchać głosów poszczególnych aktorów. IMO to nie jest kwestia dźwięku tylko kwestia dykcji. Wielu aktorów po prostu spała na lekcjach. Dobrze to słychać w takim serialu jak "Rojst" czy "Kruk" - Taki Michał Żurawski to taka breja, że trzeba go oglądać z napisami. W Rojst macie wrażenie, że coś jest nie tak z dźwiękiem do czasu jak na scenie pojawia się klarowny jak marzenie Fronczewski. Widocznie w prokuratorze trafiła się partia osób, która ma OK dykcję, to wszystko.