Drodzy wielbiciele Ramoli!
Podejrzewam, że to właśnie ta aktorka zagrała główną rolę w kostiumowym melodramacie (?), którego zaledwie fragment miałam okazję obejrzec w tvp 1 czy 2 jakiś czas temu...
Próbuję ustalic tytuł tego filmu.
Młoda dziewczyna ma jakiegoś adoratora, ktorego odsyła z kwitkiem, ponieważ na celowniku ma już bogatego (pułkownika?) arystokratę, podstarzałego, ale bardzo bogatego. Samotny- bez żony, mieszka w pobliskiej posiadłości i przyjaźni się z odrażającym kolesiem, który nie odstępuje go na krok. Są jakieś zabawy na pikniku, główna bohaterka okazuje się iście zręczną łuczniczką, czym zwraca na siebie uwagę owego mężczyzny... Potem zaczynają się spotykac ukradkiem, ale odrażający typek się zorientował i uknuł jakąś intrygę- pojawia się jakaś baba z rzekomo nieślubnymi dziecmi tego bogatego...
Zupełnie nie wiem co to za film, może na podstwie książki w stylu "Duma i uprzedzenie", chyba produkcji angielskiej, akcja możliwe, że także rozgrywa się na Wyspach... I jeszcze jedno- główną rolę męską zagrał taki wysoki aktor, ciemne włosy i jak na rolę amanta- niezbyt przystojny... Tyle pamiętam. Będę bardzo wdzięczna za pomoc!
Bingo!
Kłaniam się uniżenie i bardzo dziękuję!
PS Romoli, nie jak napisałam, Ramoli (hihihi).