słyszałem, (może to plotka) że chłopak nie miał skończonej szkoły aktorskiej, podobnie jak jego ojciec, i polski świat filmowy się z tym nie chciał zgodzić i nie dostał żadnego angażu. Myślę, że podobna sytuacja czekałaby Maćka Stuhra, gdyby nie skończył "filmówki".
Tak? To powiedz mi czemu Olga Frycz jest angażowana w produkcje? Jakby chciał grać to chociażby "gościnnie" pojawiałby się na scenie.
To by był skandal, bo jakieś beztalencia typu Rozenek, Popek itp żadnej szkoły nie mają, a grają co chwila
Kiedyś było o tym głośno zarówno on osobiście o tym mówił a właściwie po latach się przyznał a reżyserzy i producenci mówili o tym od dawna. Poprostu Rafałek po roku 1997 gdzie zagrał w 3 filmach, które jakoś tam popularność mu przyniosły. Nawet zabrano go do USA by nakręcić "Szczęśliwego Nowego Jorku" wówczas z najbardziej rozpoznawalnymi twarzami polskiej sceny zaczął gwiazdorzyć. Podobno pomimo nie ukończenia żadnej uczelni wybierał, odrzucał propozycje, życzył sobie nieadekwatne gaże do zdolności no i środowisko się na niego wypięło. A że w polsce do dzisiaj filmy są robione przez jakąś tam klikę znajomych więc nie było to trudne. Nie potrafił docenić tego co w sumie dostał gratis przy narodzinach od starego- szansę jakiej nikt inny by nie dostał. Kara dobra za obrośnięcie w piórka. Potem żenujące już było kiedy prowadził z ojcem otwartą batalię w mediach i prał sprawy rodzinne oczerniając ojca, który dał mu tą szansę ale ten kmiot nic na niej nie zbudował. Zastanawiam się co tam dalej u niego ale jakoś nie wierzę że robi np. na produkcji za 2 tys. zł i wynajmuje małe mieszkanko jak większość :)
Kiedyś tam słyszałem, że zajął się muzyką, ale jaką to nie wiem:)
Jak dobrze pamiętam to był wtedy u Kuby i rozmawiali o tym i o tym co właśnie pisze penetrator1981 m. in. walka z ojcem przez media itp.
przerwał ją w Polsce bo nie mógł dłużej słuchać że "gra dzięki ojcu" i przeniósł się do Hollywoodu gdzie gra pod zmienionym nazwiskiem i wizerunkiem .
to nie że on przerwał karierę, to kariera nie chce go znać. Omija go szerokim łukiem, a on się za nią ugania