W każdym filmie jaki z nią widziałem i w Exils, i Viva Algeria, i Paradise Now. Zawsze była ozdobą produkcji, w których brała udział. Dla niej samej już warto było je obejrzeć. Ta jej nietuzinkowa uroda. I zawsze poszukująca... Nieziemskie połączenie charakteru, gry i urody :) Moja nr 1 :)
Zgadzam się, jest świetna - drobna z niej kobieta, ale ma wiele charyzmy ;).
Ale uroda nie jest tak wyjątkowa - jest piękna w po prostu arabskim stylu ;).
Exils jeszcze nie widziałem, ale byłem dziś w kinie na Pogorzelisku i muszę przyznać, że jej kreacja oszałamia. Ogromna ilość emocji: pokazanie bardzo pogmatwanych i trudnych losów bohaterki za pomocą bardzo oszczędnych środków. Niesamowita twarz, która pokazuje wszystko to, co bohaterka przeżywa gdzieś głęboko w sobie. Bardzo się cieszę, że została wyróżniona za tę rolę na warszawskim festiwalu i będę trzymał kciuki żeby Pogorzelisko zdobyło Oscara dla najlepszego filmu zagranicznego (choć nie oglądając konkurentów ciężko określić jakie ma szanse...)
"Pogorzelisko" to bardzo dobry,ale i mocny film- raczej nie dla osób,którym świat arabski kojarzy się z zapachami przypraw, meczetami i Petrą.Rola Lubny - przejmująca,rzeczywiście jej twarz ma w sobie "coś".
Polecam też bardzo "Strangers" -budząca się miłość ograniczona izraelsko-palestyńskim konfliktem.Szczególnie mariuszf8 powinien zobaczyć, jeśli Lubna to nadal jego nr 1:))
A czy mogłabyś podać np. link do tego filmu na filmwebie? Bo jak wpiszę w wyszukiwarkę, to dziwne rzeczy wyskakują. Albo gdzie go widziałaś / można zobaczyć. Będę niezmiernie wdzięczny :)
Rozumiem ,że chodzi Ci o film " Strangers". Wpisz w google "Zarim movie" ( zarim to hebrajski tytuł ). Pewnie znajdziesz jakieś torrenty z angielskimi napisami.Ściągnęłam,ale teraz już nie wiem gdzie....
Język jakim bohaterowie się posługują nie jest w tym filmie trudny.Więc jeśli Twój angielski jest na licealnym,średnim poziomie- dasz radę ( ewentualnie skorzystasz miejscami ze słownika ). Tym bardziej,ze fabuła nie jest skomplikowana.
Zachęcam.Spróbować obejrzeć nie zaszkodzi:)
Dawno nie oglądałam i...obraziłam chyba ( przynajmniej część ) licealistów :)
Angielski jest prosty,bo też i bohaterowie,Izraelczyk i Palestynka ,muszą mówić (prostym ) angielskim ,aby się porozumieć