Ogólny szał na tą role. Zgarnęła wszystkie najważniejsze nagrody ale moim zdaniem to nie była rola na Oscara. Podobała mi się w „West Side Story” ale to nie była wybitna kreacja o której by się potem rozmyślało. Tak na dobra sprawę to ogląda się i zaraz zapomina. Zdecydowanie lepsze były Jessie Buckley i Kirsten Dunst.
Jeśli nowa o Kristen to jej kreacja w the power of the dog to nic szczególnego, nie wyrózniała się w tym filmie, aktorsko zagrali lepiej Benedict Cumberbatch lub ten chłopak co grał Petera a Ariana dosłownie zagrała najlepiej z całej obsady i napewno lepiej że to ona dostała niż kristen.
Mam to samo - w ogóle nie rozumiem skąd ten oscar - aż tak źle grali w tym roku, że za taką przeciętną grę wręczyli jej oscara? - ale chcąc sprawdzić czy inni mają podobnie zobaczyłam też wątek na temat orientacji seksualnej aktorki - i chyba niestety promocja pewnych środowisk tu zadecydowała - jest teraz "boom" na promowanie wszystkich aktorów nieheteroseksualnych bądź grających takie role - twórcy Netfliksa chyba palpitacji serca by dostali jeśliby wątku homoseksualnego nie wcisnęli prawie do każdej swojej produkcji (nieraz na prawdę jest to tak na siłę zrobione że aż się na to patrzeć nie chce - nic filmowi nie dodaje - jakby ktoś rozprawkę pisał na jakimś egzaminie i to by był punkt który musiałby odhaczyć - wątek homo jest - jest+ a że wtrącony w taki sposób że aż oczy bolę to cóż ) a to w ogóle nikogo nie powinno interesować - z kim jest jego sprawa ważne jak zagrał - a tu szału nie było