Ten western jest wyśmienity. Kapitalna gra aktorska, najlepsza muzyka pod słońcem! Nie widzę w nim żadnych wad. To absolutne arcydzieło. Kiedyś nie znosiłem westernów, ale po obejrzeniu serii dolarowej z Eastwood'em zmieniłem zdanie i teraz kocham ten gatunek filmowy. To jest magika!!! Nie potrafię tego opisać słowami. POLECAM!
Tak, westerny są super. Oglądałam ich sporo w dzieciństwie, zazwyczaj klasyczne westerny. Ze spaghetti westernami zetknęłam się jakiś czas temu, właśnie dzięki ''Dolarowej Trylogii''.
A jeśli mowa o ''Dolarowej Trylogii'', słowo 'super', to za mało. Ostatnio po raz kolejny, powtórzyłam sobie tę trylogię i czuję, że to nie będzie ostatni raz. Charyzmatyczni bohaterowie, mnóstwo scen zapadających na długo w pamięć, scenerie, no i przegenialna muzyka Morricone. I masz absolutną rację. Tego nie można opisać słowami, bo to po prostu trzeba poczuć.
Pozdrawiam.
Według mnie nieco lepszy jest inny spaghetti western p.t. "Dobry, Zły, Brzydki". Jednak "Za kilka dolarów więcej" to pewne drugie miejsce.