Ten film nie powinien się nazywać "Wszystko, co dobre" lecz "Wszystko, co złe"
Na początku filmu młodzi zakochani nazwali swój sklep ze zdrową żywnością"All Good Things", co symbolizowało że na tym sklepie skończy się wszystko dobre, co miało ich spotkać. Stąd tytuł, zresztą imo trafiony.