Niestety :( Sprzedano już na licytacjach rekwizyty z filmu, więc kontynuacji na pewno już nie będzie. Warcraft to nadal głośna marka, więc pozostaje nadzieja że ktoś weźmie się za to od zera, np.: w formie serialu.

? sa informacje w sieci z tego roku, ze cos tam sie dzieje, pandemia niestety opoznila wiele projektow...swiat ma potencjal wystarczy poczytac warcraft lore, ale czy na serial? chyba lepiej zeby to mialo forme pelnometrazowych filmow

Myślę, że to remake pierwszego filmu albo zwykłe nieprawdziwe plotki. Sam reżyser tego filmu opowiedział o czym byłyby kolejne części, a rekwizyty z filmu serio sprzedano - Facebook mi spamował licytacjami kufli/mieczy/tarcz z tego filmu.

"swiat ma potencjal wystarczy poczytac warcraft lore, ale czy na serial?"

Zdecydowanie na serial :) Ten film był wyłącznie z Warcrafta 1 a i to nie mógł się wyrobić w 2h 40min.

Na cokolwiek by się nie zdecydowali to ja zacząłbym od książki "Narodziny Hordy".
3,5h film, lub pierwszy sezon, sześcio-odcinkowego serialu (odcinki po 1h), skupiony tylko na historii orków i dranei w Draenorze.

Gdyby widzowie poznali od podszewki tych bohaterów, wodzów i całą genezę upadku orków ekranizacja kolejnych historii byłaby dużo lepiej odbierana. Śmierć rodziców Thralla mogłaby wyciskać emocje nie tylko z fanów starego Warcrafta takich jak ja :)

zawsze mozna zrobic prequele w stylu Gwiezdnych Wojen, serial rzadzi sie troche innymi prawami, potrzeba naprawde dobrych scenarzystow, zeby nie bylo dluzyzn, rozmow o niczym, zbednych watkow romantycznych etc. jest tez ryzyko, ze beda probowac dostosowywac swiat do casualowego widza tak jak to robia np. przy produkcie amazona... jestem fanem swiata Tolkiena, ale po tym co czytam o tej produkcji to odechciewa sie to ogladac...

Ja w ogóle nie oglądam RoP z tego samego powodu :)

Zawsze trzeba mieć dobrych scenarzystów i wydaje mi się że Warcraft: Początek miał i dobrych scenarzystów i dobrego reżysera, a film się "słabo" sprzedał tylko ze względu na natłok wątków.

Popatrz na sam początek filmu gdzie przedstawiają nam Lothara, Llane'a, jego żonę, Khadgara, syna Lothara, Medivha.... to wszystko w 10 minut. Widz który nie wie o co chodzi ledwo zapamięta że tam jest jakiś król, mag i jakiś rycerz :P

Wydaje mi się, że serial ma większe szanse na godne opowiedzenie historii.
Z kolei kontynuacja tego filmu tak jak to reżyser Duncan Jones widział mogło by być klapą... no bo popatrz, znów pewnie czas trwania byłby 2h 40min. Ale tym razem materiału dużo więcej do pokazania. Jego plan zakładał streszczenie gry Warcraft 2 zmiksowanej z początkiem historii Thralla. Gdzie o samym Warcrafcie 2 mogliby naklepać 5 filmów :D Pojmanie/uwolnienie Alexstraszy, pierwsi rycerze śmierci, założenie zakonu Paladynów, Deathwing podszywający się pod ludzkiego szlachcica... wątków jest multum i bez odcięcia 80% z nich nie dałoby rady.

prawda, ze swiat nie zostal nalezycie przedstawiony, pewnie cos podobnego w stylu prologu z pierwszej czesci LOTR ulatwiloby sprawe, ale jasne, kosztem dlugosci...
sam na poczatku dalem 5, ale wtedy wlasnie niewiele kojarzylem z lore Warcrafta i postaci wydawaly mi sie zbyt papierowe, plytko nakreslone,...ostatnio obejrzalem ponownie i juz ten swiat wydawal sie bardziej strawny, pewnie dlatego, ze nieco bardziej jestem zaznajomiony z lore... mimo, ze to glownie dzieki Hearthstone, ale zawsze cos... np. ten murlok na poczatku jest rozbrajajacy, bo to cholernie irytujace talie i to ich gardlowe bulgotanie nie kojarzy sie specjalnie przyjemnie heh

ps. po Wiedzminie od Netflixa i tej wydmuszce od Amazona sie okazuje, ze to byl jak na razie ostatni dobry przedstawiciel tego gatunku

Jak się jeszcze człowiek oczyta warcraftowych książek to postacie są już w pełni nakreślone. Polecam szczerze Warcraft: Narodziny Hordy, to chyba moja ulubiona książka z tego świata. Jest tam dużo Gul'dana, Durotana i Orgrima. Ten trzeci jest dużo fajniejszy w książce niż filmie.

Ja bym seriali fantasy nie skreślał, Gra o Tron była bardzo dobra (przynajmniej do pewnego momentu...), Ród Smoka jest ok, a niedługo wychodzi obiecujący Willow.

To że Wiedźmin i Amazonowe Pierścienie nie wypaliły to problem twórców... jako film też by nie były dobre.

Netflix dostał już po zadzie i to srogo. Może im się polityka zmieni lekko na lepsze.

Do serialu Warcraft wybrałbym Starz, firma która wyprodukowała Black Sails i Ash vs Evil Dead. W obu przypadkach dali twórcom wolną rękę i wyszło super. Jedyny minus Starz to, że nie jest jeszcze dostępny poza granicami USA. Mam szczerą nadzieję, że zmienią to i wejdą przynajmniej na europejski rynek.

Gra o Tron tak, pierwsze 2 moze 3 sezony juz nie pamietam gdzie zakonczylem... jesli zamiast zaciekawienia swiatem pojawia sie refleksja, ze glownym zadaniem scenarzysty jest przedstawienie historii tak, zeby starczylo na jak najwiecej sezonow, to dla mnie takie show jest juz przegrane...lepiej stworzyc dobra zamknieta historie do ktorej mozna wracac co pare lat, niz opere mydlana z dialogami o niczym...ale Rodowi Smoka dam szanse....

To nawet ksiazki sa z tego swiata? No to trzeba bedzie sie zapoznac... dzieki za rekomendacje!