Jak bym patrzył na oceny to bym pewnie tego filmu nie obejrzał. Domyślam się ,że niektórzy zaniżają bo jak poprawność to łapy precz od kościoła a mnie się to właśnie podoba bo komedia powinna taka być żeby wysmiewać wszystko i wszystkich. Nareszcie film który mi się podobał. Spoko historia i nakręcona w fajny sposób . Jak nie orzepadam za Wieniawą tak tu było ok . Na początku byłem sceptycznie nastawiony ale szybko mnie wciągnęło i sto minut zleciało przyjemnie. Dobra muzyka fajnie zmontowane i czego więcej chcieć. Film kojarzył mi się co chwilę z filmem Ciało z Karolakiem ale też scena w barze i rozmowa podczas jedzenia przypominała mi rozmowę Gruchy z Fredem z Chłopaki nie płaczą. Może to tylko takie moje skojarzenia ale koniec końców uważam film za dobry i ocena 4 z kawałkiem to jakiś żart chyba od zagorzałych fanatyków kościoła. Dla mnie solidne 6 na 10 plus jeden za Alchemist Project