Hm, jeżeli szukasz najsmutniejszego filmu to może spróbuj 'Shoah'. Ewentualnie kino Roberta Bressona, może neoralizm włoski. Mogę też polecić 'Viridianę' Bunuela i 'Nazarin' również Bunuela. Pozdrawiam
"Shoah" nigdy całego nie obejrzałam, wcale nie dlatego, że trwa dziesięć godzin (;
Tak czy inaczej, "Ziemianie" to dla mnie dalej najsmutniejszy film na świecie.