Z fascynującej opowieści o Pileckim zrobił niesmaczny gniot o niewiarygodnie zawyżonym budżecie jak za taką fuszerkę. Zero pomysłu, zero wykonania, zero umiejętności. Wstyd! Niech lepiej kręci te youtubowej jakości filmy o lasach (drewniane jak jego "reżyseria"), a nie bierze się za tematy dla fachowców.