W serialu
"Hawkeye", którego produkcję Marvel ogłosił podczas odbywającego się w San Diego Comic-Conu,
Jeremy Renner miał przekazać łuk nowej bohaterce, Kate Bishop. Za poważną kandydatką do tej roli uważano
Hailee Steinfeld. Okazuje się jednak, że młoda aktorka nie jest pewna angażu. A przynajmniej niczego jeszcze nie potwierdza. "Poczekamy, zobaczymy", powiedziała w wywiadzie promującym serial
"Dickinson".
Getty Images © Steven Ferdman Biorąc pod uwagę, że Marvel Studios niechętnie dzieli się informacjami o superbohaterskich projektach, odpowiedź ta o niczym nie przesądza. Jednak aktualne kłopoty
Jeremy'ego Rennera, oskarżanego przez byłą żonę o grożenie jej śmiercią, a także nadużywanie alkoholu i narkotyków, stały się przyczyną spekulacji, że aktor nie pojawi się w projekcie. Tym samym udział
Steinfeld znalazł się pod znakiem zapytania.
Niedawno ogłoszono, że
Jonathan Igla (
"Mad Men") przejmie rolę scenarzysty i producenta wykonawczego
"Hawkeye'a", wygląda więc na to, że prace nad produkcją trwają. A kto w niej wystąpi? Poczekamy, zobaczymy. Premiera serialu jest zaplanowana na jesień 2021 roku.