W wywiadzie dla magazynu Time Florence Pugh ujawniła, że wielu ludzi ze środowiska kina niezależnego miało jej za złe, kiedy zaczęła występować w filmach Marvel Studios. Aktorka wyrobiła sobie nazwisko grając w prestiżowych, ambitnych projektach takich jak "
Lady M.", "
Midsommar" czy "
Małe kobietki".
Florence Pugh o swojej ścieżce kariery
Getty Images © Gareth Cattermole Mnóstwo ludzi ze świata niezależnego kina było na mnie wkurzonych, powiedziała
Florence Pugh.
Mówili "super, teraz odeszła na zawsze". A ja na to: nie, pracuję wciąż tak ciężko jak kiedykolwiek. Zawsze kręciłam filmy jeden po drugim. Różnica jest taka, że teraz ludzie je oglądają. Po prostu teraz muszę mieć nieco bardziej dopięty grafik. Chociaż
Pugh trafiła do mainstreamu i dołączyła do uniwersum
Marvela jako Yelena Belova ("
Czarna Wdowa", "
Hawkeye"), pomiędzy kręceniem kolejnych produkcji Marvel Studios zagrała m.in. w dramacie
Sebastiana Lelio "
Osobliwość". Niedawno wystąpiła również w niezależnym projekcie
Zacha Braffa, "
A Good Person".
Zawsze mnie to irytowało, dodała
Pugh.
Bo uważam, że w tego typu filmach też jest piękno. Również w wielkich epickich produkcjach, w jakich zagrałam, takich jak "Diuna", filmy Marvela, "Oppenheimer". To wspaniałe, wielkie filmy. Ale jest też piękno w tych małych projektach, które nie każdy zobaczy, ale które wpłyną na właściwą osobę we właściwym czasie. Nigdy nie myślałam, że będę grać tylko w jednym typie filmów. Zawsze wiedziałam, że chcę próbować sił w różnych stylach.
Florence Pugh - nadchodzące role
W tym roku zobaczymy
Florence Pugh jeszcze w dwóch produkcjach: pierwsza to "
Oppenheimer" w reżyserii
Christophera Nolana (premiera: 19 lipca), a druga - "
Diuna: Część druga" (premiera: 1 listopada). Na przyszły rok zaplanowano premierę "
Thunderbolts" w reżyserii
Jake'a Schreiera. Aktorka powróci w nim jako Yelena Belova.
Mam parę uwag: "Czarna Wdowa" - posłuchajcie podcastu