20 stycznia 2022 roku w wieku 74 lat zmarł Meat Loaf. Moja znajomość jego muzyki jest mizerna i ogranicza się do pamiętania kilku jego przebojów, aczkolwiek muszę przyznać, że ten artysta miał całkiem imponującą karierę filmową. Oprócz wystąpienia w kultowym dla subkultury gotyckiej "The Rocky Horror Picture Show"...
Połączenie slashera z musicalem. Nie przepadam za tym drugim, ale tutaj było to całkiem znośne, szczególnie jak killer śpiewał. Jeśli chodzi o część slasherową, to jest zadowalająca - whodunit, fajna maska, dobre morderstwa, jest gore.
Dałbym wyższą ocenę, gdyby to było zrobione w normalnej formie, no i jakby...
Wyobraźcie sobie horror, który łączy w sobie krwawy splendor lat 80., ducha kina grozy lat 90., słodką teatralność, piosenki rodem z gejowskiego snu oraz ponadczasowy kamp. Brzmi kapitalnie, prawda? A jednak sam rezultat tego konglomeratu daleki jest od świetności. „Stage Fright”, o którym mowa, to film w znacznej...
Film zdecydowanie polecam :) Zauroczył mnie od samego początku, a kiedy zaczęło się mordowanie z wokalem Meat Loaf w tle film stał się jeszcze lepszy.
Zaskakująca jest dla mnie niska średnia. Można się z pewnością pośmiać, horror to jednak nie jest.