Prequel pierwszej części dość słaby. Trochę przypominało to czarną komedię. Dużo kakofonii, wyskakujące "straszne" twarze. Potencjał był, ale w ostatecznym rachunku mocno przeciętnym, moim zdaniem film.
Taki niewykorzystany potencjał tematu, a nie brakło dużo by dorównać innemu rzekomemu horrorowi "Mama"... Zazwyczaj kontynuacje filmów wysokich lotów są słabsze więc czego oczekiwać tutaj...
Obejrzę kontynuację tylko dlatego, że Lin znowu gra Pauline Zander, tak to ta część była by kolejnym gniotem, jedynkę ratowała tylko jej gra aktorska, i to że lubię ją, jest pierwszą taką aktorką, która idealnie pasuje do horrorów.
Mam małe pytanko, czy warto wybierać się do kina na to ?
Jedynka była słaba, a chcę wiedzieć, czy znowu nie popełnię błędu, z góry dzięki za odpowiedzi.
Pozdrawiam
Seans kinowy. Jakoś dzisiaj nie chcę mi się rozpisywać. Ostatnio obejrzałem całkiem przyzwoity "Hush" Mike'a Flanagana, teraz przyszła kolej na "Ouija: Origin of Evil". Film wypada nieco lepiej niż definitywnie przeznaczony dla nastolatków oryginał z 2014 roku. Podobało mi się że akcja "Ouija: Narodziny zła" została...
więcejAle ekstra <3 Helios obchodzi Jubileusz! Do wygrania 15 karnetów na 100 filmów :O https://www.facebook.com/heliosjubileusz/
Dla mnie horror był straszny, ma zaniżoną ocenę co potwierdza że nie można się nią sugerować przed obejrzeniem filmu.
Ale nikt nie pochwali opętanej dziewczynki, że zrobiła pełną robotę w tym filmie. Zajebiście zagrała i nadała klimat w scenach, a wy głupie Q-ta Fon-y potraficie tylko narzekać i pierdzieć, że "wszystko to już było" i dalszy bełkot. Jemioły, coś wam uświadomię. W waszych filmikach, które tak chwalicie i przeżywacie...