Niby osobny film, ale można by go wpleść w serię, zaraz po pierwszym odcinku. Dlatego nie bardzo rozumiem, jak można nazwać ten epizod filmem, skoro trwa z dziesięć minut dłużej niż epizody serii.
W ogromnym skrócie jest to początek historii widzianej oczami Yuu. Od chwili, gdy dowiedział się o rozwodzie rodziców do...